Przyjaźń damsko-męska. Tak czy nie ?
Cześć :)
W ten jesienny dzionek przychodzę do was z postem o przyjaźni damsko-męskiej. Zdania na ten temat są podzielone. Jedni w nią wierzą, drudzy nie. Ja należę do tych drugich, chociaż jeszcze do niedawna w nią wierzyłam.
Otóż moim zdaniem przyjaźń taka nie istnieje, ponieważ jedna ze stron można powiedzieć, że zawsze się zakocha. Znam to na przykładzie niejednej osoby. Przypuśćmy... spotyka się chłopak z dziewczyną, wygląda na to, że bardzo dobrze się dogadują. Zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Mają dużo tych samych zainteresowań, więc i wiele wspólnych tematów. Z biegiem czasu stają się nierozłączni, zwierzają się ze wszystkiego, mogą na siebie zawsze liczyć, niezależnie od sytuacji. W końcu pojawiają się pytania ,, tak świetnie się dogadujecie, a nie jesteście razem " odpowiada się wtedy ,, jesteśmy tylko przyjaciółmi, nic więcej ". Przychodzi coś takiego typu, kiedy dziewczyna zwierza się przyjacielowi, że poznała wspaniałego chłopaka. On zamiast się cieszyć reaguje raczej smutkiem, złością. Z czasem ta przyjaźń zaczyna gasnąć i ktoś cierpi. Jeśli taką przyjaźń się zaczyna to trzeba mieć to na uwadze, że prawdopodobnie tak albo podobnie się skończy. Są przypadki przyjaźni z dwóch innych orientacji, dawnych związków pozbawionych uczuć i takie przyjaźnie są udane. Każdy na ten temat ma inne zdanie i uważam, że niektórzy sami nie wiedzą czy w nią wierzyć czy też nie. Nic dziwnego :)
Więc to chyba tyle. Już drugi taki krótki post pod rząd...:/ nie mam weny ostatnio. Miejmy nadzieje, że był on ostatni z krótszych i mam też nadzieję, że mimo tego, że jest krótki to nie jest gorszy, oraz, że ze mną zostaniecie :) Dziękuje :* życzę miłego popołudnia :*