Nominacja#3

Już trzecia nominacja :D Dziękuje link. Bez przedłużania przejdźmy do pytań :

1. Jaka jest twoja ulubiona książka ?
Nie poświęcam swojego wolnego czasu na czytanie książek

2. Czy czytasz jakieś opowiadania w internecie ?
Nie  

3. Jaka emotikonka cię irytuje ?
Zależy od sytuacji

4. Co sądzisz o swojej przeszłości, czy są rzeczy z których jesteś zadowolona, ale wiesz  że źle postąpiłaś
Jest głównie jedna. Podałam ją w tym poście klik 

5. Ile masz szczerych i prawdziwych przyjaciół ?
Sama już nie wiem... może wcale :/

6. Co sądzisz o ludziach dla których życie nie ma sensu ?
Myślę że są chorzy psychicznie, przeżyli jakąś tragedie. Powinno się próbować pomóc takim osobom. Życie to dar od Boga

7. Ile czasu dziennie spędzasz przed komputerem ?
Od kiedy mam bloga to bardzo długo . Nie jestem wstanie powiedzieć ile dokładnie

8. Jakie jest ostatnie słowo które wypowiedziałaś ?
Chodź  tu ( do psa :D )
9. Gdybyś miała zmienić w swoim wyglądzie jedną rzecz, co to by było ?
Figura

10. Co cenisz w ludziach ?
Między innymi : szczerość, poczucie humoru, orginalność, wyrozumiałość 

11. Jaki jest najlepszy sposób na nudę ?
Każdy ma swój. W moim przypadku jest to słuchanie muzyki, trening, spacer.

Jeszcze raz dziękuje za nominacje :) Nie nominuję nikogo. Miłego dnia :*   
 

Kolejna nominacja

Nie wierzę :D kolejna nominacja do LBA. Posiadam bloga niecały tydzień a już druga nominka. Dziękuje Monika. Przejdźmy do pytań :

1. Czym kierujesz się w życiu ?
Hmm... kieruje się swoim rozumem :D

2. Dlaczego postanowiłaś napisać bloga ?
Na to pytanie odpowiadałam w poprzedniej nominacji link
 
3. Na czyj koncert chętnie byś poszła?
Z pewnością Ewy Farnej, Olly Mursa, Linkin Park, Palucha, Eminema...W sumie to na pewno jeszcze kogoś

4. Ulubiony magazyn
 Nie czytam magazynów

5.  Gdybyś miała wybierać, co byś miała jeść do końca życia, to co byś wybrała : fast food vs healthy food ?
Bez żadnego zastanowienia healthy food. Trenuje i trzymam dietę. Kocham zdrową żywność więc nie wyobrażam sobie życia z fast foodami. Mam jeden dzień w którym jem mniej zdrowo, ponieważ uwielbiam słodycze, ale jem je raz na tydzień. Żadne fast foody nie wchodzą w grę.

6. Co lubisz robić zimą ?
Zimą lubię pospacerować sobie po okolicy, usiąść z herbatą lub kakao przy laptopie i wystukać coś ciekawego na yt, porzucać się śnieżkami, wziąć długą, gorącą kąpiel a później wysmarować się jakimś masłem do ciała itp. oo i lubię też jeść :D 
7. Co uważasz za najfajniejszą rzecz jaką zrobiłaś w te wakacje?
 Te wakacje należały chyba do moich najgorszych... wydaje mi się że nic takiego.

8. Ulubiony blog ?
Napisałam o tym w poprzedniej nominacji. Link powyżej. Zgaduje że nie chce wam się wchodzić na poprzedni taki post więc już wam tu napiszę :D Nie mam ulubionego bloga.
  
9. Jaka/ czyja muzyka motywuje cię do działania ?
Żadna. Motywuję się sama albo przez zdjęcia itp. :D

 10. Ulubiona marka ubrań ?
Bershka, h&d, stadivarius, cropp, house, reserved, nike, adidas, puma :D jeśli o to chodzi :p 

11. Jak oceniasz desing mojego bloga ?
 Szału nie robi :D

Jeszcze raz dziękuję za nominacje Monika. Ja nie nominuje nikogo ;) trzymajcie się :*
 

Czy przypadki istnieją ?

Cześć ;) Zastanawialiście się kiedyś czy przypadki istnieją ? Ja tak. Czasami przytrafiają się zbiegi okoliczności, które też nazywamy przypadkami. Otóż moim zdaniem ich nie ma. Wszystko co się dzieje , dzieje się w jakimś celu. To że spotykamy jakąś osobę czy zrobimy coś ,,przypadkowo" ma jakąś przyczynę. Bardzo dużo osób poznało się w taki sposób. Wystarczy że przytrzymamy drzwi komuś i to właśnie ten ktoś może zostać naszym przyjacielem lub kimś więcej.( taki przykładzik.) Napiszę wam pewną historię :
Karolina, 16 - sto letnia dziewczyna pewnego dnia przyszła do biblioteki publicznej, ponieważ chciała wypożyczyć książkę. Napotkała tam chłopaka który od razu wpadł jej w oko i widać było że ona jemu też. Chłopak patrzył na nią jak w obrazek i przerwał czytanie książki. Karolina spoglądała na niego co chwila, zapominając po jaką książkę przyszła i kiedy podeszła do biurka bibliotekarki zaczęła się jąkać, ale w końcu sobie przypomniała. Nastolatek nie odrywał od niej wzroku. Wychodziła i gdy zamykała drzwi słodko uśmiechnęła się do niego. Osłupiał. Wróciła do domu i cały czas o nim myślała. Były wakacje i nie przypominała sobie żeby on chodził do tej samej szkoły. Następnego dnia rano dziewczyna szła do sklepu i zobaczyła tego samego chłopaka, który szedł z jej kuzynem. Przywitała się z nimi. Kuzyn zapoznał ją z Tomkiem. Okazało się że mieszka w innym mieście, a na wakacje przyjechał tu do cioci. Tomek przypomniał Karolinie o wczorajszym spotkaniu w bibliotece, jak to się do niego słodko uśmiechnęła. Wymienili się numerami i już po południu pojawił się pierwszy sms. Pisali całymi dniami. Po tygodniu postanowili się spotkać wieczorem. Oboje bardzo się denerwowali. Karolina szykowała się dość długo. Była bardzo podekscytowana. Tomek uszykował się jak najszybciej aby zdążyć do kwiaciarni, kupić dla ślicznotki tulipany, ponieważ jak słyszał od jej kuzyna - to jej ulubione kwiaty. Spotkali się w umówionym miejscu. Na początek chłopak wręczył dziewczynie skromny bukiet i pocałował w policzek. Karolina była w świetnym humorze już od początku. Chodzili, rozmawiali, śmiali się... Usiedli na trawie i patrzyli przez chwilę w gwiazdy i mówili sobie zabawne kształty. W pewnym momencie spojrzeli się na siebie i Tomek wyznał Karolinie że jest świetną dziewczyną i czy nie chciałaby żeby pomiędzy nimi coś wyszło. Karolina odpowiedziała że kto nie próbuje ten traci. Złapali się za rękę i pocałowali. Dochodziła północ i trzeba było wracać do domu. Wybranek odwiózł ukochaną do domu motocyklem. Na koniec mocno się przytulili i powiedzieli na raz że to był najwspanialszy dzień w ich życiu. Tomek dodał żeby Karolina pamiętała, że przypadki nie istnieją. Założył kask i odjechał. 
Historia wymyślona przeze mnie :D dajcie znać w komentarzu jak post się podobał :) Miłego dnia :*

Nominacja

Cześć ;) zostałam nominowana do LBA. Bardzo dziękuje za nominacje klik. Więc przejdźmy do pytań. :
 1. Co skłoniło cię do założenia bloga ?
 Czytałam blogi innych osób i bardzo mi się to spodobało. Przekazywanie różnych swoich wiadomości,  motywacji,  sytuacji do innych jest świetne. Pomyślałam, że też chcę coś takiego robić i zanim założyłam bloga sporo czasu minęło. 

2. Skąd bierzesz pomysły na posty ?
Z głowy :D ale też czasami inspiracją są inne blogi.

3. Piszesz regularnie na  blogu ?
Posiadam go od 4 dni, a mam 12 postów żeby na początek trochę się rozwinąć, pokazać.

4. Ile masz postów ? 
Wspomniałam powyżej > 12 

5. Masz swoje ulubione blogi ?
Nie, nie mam.

6. Ile czasu masz już bloga ?
Także wspomniałam wyżej. 4 dni.

7. Ograniczasz się do tematu czy piszesz o wszystkim ?
Piszę o wszystkim.

8. Wykonałaś kiedyś DIY ?
Tak       
  
9. Jakie są twoje ulubione portale w internecie ? 
Zszywka 

10. Masz jakieś zwierzaki ?
Mam. Kota i dwa psy.

11. Lubisz pracować przy czymś w ciszy czy może przy muzyce ?
Zależy przy czym. Jeśli to coś lżejszego to oczywiście przy muzyce, ale jeśli coś cięższego to w ciszy i skupieniu.

NOMINUJE :
PYTANIA :
  1. Jakie cechy w ludziach cenisz najbardziej ?
  2. Czy kiedykolwiek byłeś/aś czymś zafascynowany/a w przeszłości co uważasz za błąd ?
  3. Czy oglądasz jakieś seriale ? jeśli tak to jakie ?
  4. Miasto czy wieś ?
  5. Psy czy koty?
  6. Ulubiony smak ?
  7. Czy masz w życiu jakiś cel do którego dążysz ? jeśli tak to jaki ?
  8. Do jakich filmów lubisz wracać ?

Życie to nie bajka, ale i tak jest piękne - czyli szczęście w życiu

Cześć :) dzisiaj trochę o szczęściu. Praktycznie każdy z nas chciałby być szczęśliwy. Ludzie są różni. Jedni cieszą się z radosnych rzeczy, a dla drugich radosne jest to że komuś dzieje się krzywda. Ja nie zaliczam się do drugiej garstki, więc nie będę o tym pisać, bo nie wiem jak to jest. Wiadomo, że wyśpimy się jak sobie pościelimy i są osoby, które po prostu nie chcą być szczęśliwe. Więc tak...   W niektórych momentach czujemy się wspaniale, jak w niebie, wszystko się układa, jesteśmy uśmiechnięci. Są też chwile w których całkowicie nic nam nie wychodzi, chodzimy przygnębieni, znajomi pytają się - ,, co się stało? " i odpowiadamy, że nic takiego. Za tym słowem zazwyczaj kryją się rzeczy o których nie mamy ochoty z  nikim rozmawiać. Mamy swoje tajemnice i mamy do nich prawo. Nie o wszystkim musimy otwarcie mówić. Bycie szczęśliwym człowiekiem wbrew pozorom nie jest łatwe. Każdy ma jakieś problemy i każdy czymś się przejmuje. Szczęście przychodzi wtedy,  kiedy zapominamy o tym wszystkim. W towarzystwie przyjaciół, ciepła rodziny, kiedy robimy to co kochamy. Jednak bardzo często nie mamy czasu na wyjście ze znajomymi czy nawet rozmowę z członkiem rodziny, a tym bardziej na naszą pasje. Szkoła jest męcząca. Jeszcze te prace domowe... Szczerze to wolałabym żeby częściej były kartkówki niż zadania do domu. Oczywiście są dni w szkole że chcę się do niej iść jak np. wycieczka :D wtedy jesteśmy szczęśliwi że się ona odbywa, ale już fakt że następnego dnia idziemy normalnie nie jest taki happy. Życie jest piękne. Nie doceniamy tego. Postawcie się na miejscu osoby chorej. Co ona czuje ? W pierwszym poście wspomniałam o tym że wyśmiewanie z takich osób mnie straszliwie denerwuje. Takim osobom z pewnością trudniej jest się uśmiechać kiedy są poniżane i uznawane za inne. Człowiek to człowiek każdy jest inny a jednak taki sam. Niepełnosprawni bardzo często są bardziej optymistyczni i pozytywnie nastawieni do życia. To jest piękne, że pomimo kalectwa chcą żyć i czują się szczęśliwi. Starają się być jak najbardziej samodzielni, chociaż w niektórych sytuacjach potrzebują pomocy. Ludziom którzy gorzej znoszą kalectwo jest ciężej. Na siłę chcą być zdrowi i nie mają chęci do życia. Trudno jest im cokolwiek uświadomić. Szczęście trwa całe życie. Każdego dnia gdy się budzimy jesteśmy nim obdarowani. Równie dobrze moglibyśmy się nie obudzić. Każdy ma swój zły i dobry dzień. Mimo tego że danego dnia nie czujemy się szczęśliwi to i tak jesteśmy, że Bóg pamiętał nas obudzić. Cieszmy się życiem, każdą jego chwilą. Starajmy się żyć pozytywnie :) Każdy szczery komentarz jest dla mnie motywacją. Dziękuje za przeczytanie. Miłego dnia :*
Fit śniadanie

Fit śniadanie

Dzień doberek :D dzisiejszy wpis ( zapewne nie ostatni ) będzie jak widzicie o śniadaniu ;) Dam wam kilka przykładowych dietetycznych śniadań :) oto one :


Jajecznica ze szpinakiem :
 
Porcje: 1 | Kcal: 376 | Czas przygotowania: 5 minut
fot. Martha Pavlidou dla wearestudio33.comSkładniki:
  • 2 garści szpinaku baby,
  • 2 jajka,
  • 100 g sera feta (w kostkach),
  • 1 łyżeczka oleju.





Sok z marchwi :









Jogurt z owocami :








Jogurt, wybrane owoce

Wrap :
  1. Dwa filety z kurczaka
2 łyżeczki słodkiej papryki
  1. 3 łyżeczki kuminu
  2. 4 łyżki oliwy z oliwek
  3. sok z całej limonki
  4. szczypta chilli
  5. sól i pieprz
Dodatki:
  1. Sałata lodowa
  2. Surowa papryka
  3. Pomidor   

  4. Kurczaka kroimy na cieknie paski. Przygotowujemy marynatę: mieszamy oliwę z papryką, kuminem, sokiem z limonki, chilli, solą i pieprzem. Kurczaka zanurzamy dokładnie w marynacie i pozostawiamy w lodówce na kilka godzin. Po zamarynowaniu kurczaka smażymy na patelni z odrobiną oliwy. Przygotowujemy dodatki – sałatę łamiemy na małe kawałki, pomidora i paprykę kroimy na paski. Tak przygotowane składniku będziemy zawijać w razowe placki tortilli,. Układamy składniku na cieście i zawijamy.
    Wrapy można jeszcze dodatkowo podgrzać w piekarniku zawinięte w folię aluminiową.

    Mam nadzieję że któryś z tych przepisów przypadnie wam do gustu :) Zaczęłam pisać ten post około 9.00 a mój internet strasznie zamulał więc wpis jest po 10.00. Ważne że jest :D pozdrawiam, miłego dnia ;)

Wiek to tylko liczba ?


Postanowiłam napisać jeszcze jeden post. Jak po tytule widać będzie on o wieku. Często przeglądając internet spotykam się z komentarzami typu : dziecko, ile ty masz lat ?, ,,kup słownik dzieciaku " itp. Te wpisy przeważnie napisane są przez 15 - 16 - 17 - sto latków. Nie lubię tego słowa odnoszącego się do człowieka w taki jakby ,, dorosły " sposób. To jest wręcz śmieszne, żenujące. W tych latach właśnie uważa się za osobę dojrzalszą czy jak to napisać. Oczywiście nie tylko w internecie spotykam takie komentarze. Na ulicach słychać, w szkole, w sklepach itd. Liczba lat która widnieje w naszym dowodzie, legitymacji czy gdzie tam jeszcze, nie koniecznie świadczy o naszym zachowaniu. Zmierzam do tego aby napisać że WSZYSCY JESTEŚMY DZIEĆMI. Niektóre osoby nie wyglądają i nie zachowują jak na swój wiek.  Wyobraź sobie taką sytuacje, gdzie podoba ci się chłopak z okolicy o 9 lat starszy.  Podajesz się za jakąś inną dziewczyne i piszecie sms'y. Po jakimś czasie zakładasz Facebooka z fałszywym zdjęciem itp. tak zwany ,, fake ". Wkręcasz się mega w tą ,, fałszywą " znajomość i piszesz w taki sposób rok. Chłopak piszę : chcę się spotkać, jesteś wyjątkowa, nie poznałem jeszcze takiej dziewczyny jak ty, nigdy nie pisało mi się tak dobrze z żadną koleżanką a nawet dziewczyną jak z tobą". Zapominasz o bożym świecie... facet który ci się podoba napisał takie rzeczy, ale też zapominasz że podajesz się za inną osobę i ciągniesz kłamstwa dalej i nie możesz się z nim spotkać. Zaczynasz mieć wyrzuty sumienia, chcesz to zakończyć i się przyznać lecz nie masz na to siły, nie umiesz. Kilka razy planujesz jak to skończyć. W końcu siedząc z koleżanką na ławce piszesz do niego sms'a z treścią w której wyznajesz mu że nie jesteś tą osobą za którą się podawałaś. Nie odpisuje. Po trzech dniach wchodzisz na ,,fałszywego "face i widzisz wiadomość od niego, a w niej między innymi coś takiego : nie wiem czy to faktycznie jesteś ty, ale albo naprawdę sobie jaja robiłaś i jesteś .... ( imię ) :D albo coś się stało u cb i nie wiedziałaś jak to zakończyć, ale napewno jesteś rozpieszczonym dzieckiem i ta sytuacja mi koło uja lata." Najbliższa poduszka do głowy. Mówią że liczy się charakter... to tylko świadczy o dojrzałości. Nie zapominaj że miał 9 lat więcej od ciebie i ty podawałaś się za jego rówieśniczkę :) przykład jest napisany z mojej historii w duuuuużym skrócie.Niby rozumiałam jego reakcje, ale to charakter mu się spodobał więc hallo... nie jestem w stanie zrozumieć tej sytuacji chodź minęło prawie 5 miesięcy. W związkach ważna jest zrozumiałość, wspólny język, zainteresowania i co najważniejsze - uczucia. Wiek to praktycznie nic. Przynajmniej moim zdaniem. Wiem że niektóre związki mogłyby być uznawane za ,, pedofilie", ale miłość to miłość. Dość specyficzny post. Mam nadzieję że was nie zanudziłam :) Przepraszam że osoba była zmieniana z 2 na 3, ale moim zdaniem brzmi klarowniej. Pozdrawiam, Miłego wieczoru :*
Nowa

Nowa

Cześć :) postanowiłam założyć bloga, ponieważ uważam to za bardzo ciekawe zajęcie. Co prawda moje życie nie jest aż tak super ciekawe jak niektórych blogerów, ale liczą się chęci i pokazanie prawdziwego ,, ja ". Interesuję się głównie motoryzacją oraz sportem lecz w wolnych chwilach lubię sobie pośpiewać. Myślicie... dziewczyna - motoryzacja... pff pewnie blefuje żeby jakoś się przypodobać, właśnie że nie :) motocykle i samochody są cudowne <3 chodź to pierwsze lubię troszkę bardziej. Ten dźwięk jest zaczepisty ! :D Motocykliści - dawcy? pomyślcie co mówicie. Nie chcę nikogo obrażać czy coś w tym stylu tylko uświadomić, że to jest ich pasja, pasja jak każda inna - robią co kochają i pod żadnym pozorem nie przestaną tego robić. To dotyczy się każdej pasji. Nikt nam jej nie odbierze. Każdy ma jakąś pasje, jakieś hobby i bardzo dobrze ! ;) Jeśli wszyscy bylibyśmy tacy sami to... ja sobie tego nie wyobrażam :D Sport jest dla mnie praktycznie codziennością. Zaczęłam ćwiczyć w lipcu zeszłego roku.Postanowiłam zmienić swój wygląd, ponieważ nie byłam szczupłą osobą i nie jestem ( jeszcze. :D ) Mimo tego że trwa to rok nie poddałam się, bo uważam że to nie ma sensu. Za mną tyyyyle drogi i mam to po prostu od ,, tak " zostawić ? Nie, nie :) Never give up :** pamiętajcie :) Nikt nie powiedział mi że będzie łatwo, ale warto napewno. Nie robię tego dla kogoś, tylko dla siebie. Jedyne co mnie załamuje to to że w tych czasach liczy się wygląd... Nie powiecie że nie :) Chłopaki /dziewczyny mówią ,, brzydka " ,, gruba ", ,, brzydki, gruby"... głupoty. Nie ma dziewczyn brzydkich, są niezadbane. Jeśli chodzi o powiedzenie ,, gruba " nikt nie pomyśli o tym że np. może na coś chorować lub być w totalnej załamce i ,, zjadać smutki ", bo nigdy nic nie wiadomo. Tak samo z chłopakami. Niestety nic się na to nie poradzi. Zawsze ktoś będzie wyśmiewany przez kogoś. Każdy jest jakiś i nigdy nie zrozumiem tych co się wyśmiewają i nie akceptują ludzi takich jacy są. Osoby chore są też bardzo często obiektem żartów itd. Na to to ja już słów nie mam... Denerwuje mnie to tak bardzo że... no jak o tym teraz pomyślałam to mam ochotę wydrzeć się na te osoby, chodź i tak by to nic nie dało. Kurcze... rozpisałam się troszkę :D a nawet sie nie przedstawiłam, przepraszam :D Ania, 13 lat ;) pozdrawiam:*

Copyright © 2014 Nieidealna , Blogger