6 typów dziewczyn, których nienawidzę
Cześć!
Dzisiaj przyszedł czas na szczęśliwą szóstkę. Tym razem przedstawię 6 typów dziewczyn, których zachowania po prostu nienawidzę. Na widok niektórych nastolatek robi mi się niedobrze, albo mam nerwy i nie wiem czemu tak jest... po prostu taką mam naturę. Wiem, że przecież ja też jestem dziewczyną i nie powinnam mówić takich rzeczy na temat naszej pięknej płci, ale cóż...
Coraz więcej osób w sumie mówi, że teraz to zachowanie dziewczyn jest gorsze niż zachowanie chłopaków i to jest w sumie racja. Sporo kobietek potrafi być jeszcze bardziej nieznośnymi niż chłopcy, dokuczać, prowokować nieprzyjemne sytuacje. Kilka dni temu właśnie miałam sytuację, kiedy nie wiadomo dlaczego moja koleżanka została nazwana "deską" po prostu przechodząc obok pewnych dziewczyn ze starszej klasy wykrzyczały właśnie taki tekst "ale deska". Po pierwsze ona wcale deską nie jest, a po drugie czy naprawdę coś to im da, że tak powiedzą? no nie sądzę. Od razu uprzedzam, jeśli nie lubicie jak ktoś wyraża swoją negatywną opinię na jakiś temat to raczej post nie jest dla was. Bez przedłużania przejdę do tematu:
1. Wymalowane lalunie
Rozumiem, pomalować się delikatnie, żeby zakryć jakieś niedoskonałości, ale bez przesady. Na twarzach niektórych dziewczyn jest tyle tapety, że można by pokój obłożyć. Naturalność to czyste piękno.
2.Typowe nieomylne
myślą, że robią wszystko najlepiej i ich zdanie jest najważniejsze, wszędzie muszą się wtrącić i rzucić wrednym spojrzeniem
3. Bez szacunku do siebie
trochę mniej wywalonych piersi i świecenia tyłkiem niektórym się przyda
4. "groźne" dziewczyny
kiedy ktoś powie coś źle, a taka podejdzie z tekstem " chcesz wpie***l? i nie tak w żartach tylko zupełnie poważnie. To moim zdaniem raczej nie jest odpowiednie
5. fałszywki
Mówią do Ciebie o innych koleżankach jakie to one są złe, a za chwilę idzie do nich i obgaduje Ciebie
6.pięknotki
wrzucają dziesiątki zdjęć codziennie na instagram, facebook czy gdzieś tam i zawalają całą tablicę, chociaż podobno sądzą, że są brzydkie i w ogóle
Dla mnie najgorsze są "Fałszywki" i mam wrażenie, że to z nimi najczęściej się spotykam. :( Dziewczyny zdecydowanie są gorsze od chłopaków, przynajmniej jeśli chodzi o zachowanie.
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkidobrejakczekolada.blogspot.com/
Najczęściej spotykam się z fałszywkami i wymalowanymi laluniami, chociaż czasem sama wyglądam jak tapeciara. XDD
OdpowiedzUsuńwww.fotografiavenir.blogspot.com
nikt nie lubi takich osób, o których piszesz :) ja staram się unikać takich osób :) bo po co się denerwować ? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
(zapraszam do obserwowania :) )
oj zdziwiłabyś się, że lubią niestety :)
UsuńNajgorsze są fałsywki, bo resztę można jakoś olać, ale one to zatruwają po prostu zycie.
OdpowiedzUsuńWidzę, ze ktoś tu ma niezły bol dupy i właściwie mówiąc szczerze to nienawidzisz wszystkich dziewczyn poza sobą. Typowe
OdpowiedzUsuńból o co ? :D no no, jasne :D
UsuńWkurzają mnie moje koleżanki, bo im zależy tylko na popularności i na tym, żeby być w centrum zdarzeń... Wkurza mnie to, ale nie każdy może być idealny :))
OdpowiedzUsuńankuuls.blogspot.com
Hahaha, powiem Ci że mamy podobne gusta, bo takie typy dziewczyn też mnie denerwują :P
OdpowiedzUsuń3 NIE CIERPIMY! Jest to według nas najgorszy typ dziewczyn jaki może być! Wolimy już te ,,tapeciary,, które nakładają na siebie tone podkładu i ich twarz wygląda jak skorupa. Bardzo fajny post ;) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńWiadomo wiele rzeczy nas może denerwować grunt to nie dać się temu w sensie nie dawać na siebie wpływać temu, takie osoby to wampiry energetyczne, więc po co mają wysysać z nas energię lepiej nie zwracać na nie uwagi :) Pozdrawiam i obserwuję https://urozmaiconastrategia.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńCo do numeru 1 jestem neutralna - naturalność jest fajna, ale jeśli dziewczyna dobrze się czuje w mocnym, ale umiejętnie zrobionym makijażu to spoko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
ja najbardziej nie lubię fałszywek ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo wkurzają lalunie i fałszywki. Cieszę się, że ja tak nie jestem. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justlittlewhiner.blogspot.com/
swietnie napisane! najgorze sa falszywki wedlug mnie, ale kazdy typ denerwuje chociaz troche.
OdpowiedzUsuńhttp://sloncezachmura.blogspot.com/
Wiadomo, że nikt nie przepada za fałszywymi i wywyższającymi się osobami, ale nie mam nic przeciwko tym, które chodzą mocniej pomalowane. Makijaż bardzo często dodaje pewności siebie, a w końcu nikogo tym nie ranią (chyba, że oczy, gdy makijaż jest źle nałożony. To akurat wkurza niemiłosiernie)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie! Odpowiadam na każdą obserwację :)
http://sysiadelrey.blogspot.com/